28 i 30 stycznia 2010, to kolejne już w tym roku dni zmagań ze skutkami zimy. Od wczesnych godzin porannych, druhowie kaźmierskiej straży dzielnie walczyli ze skutkami zawiei śnieżnej. Wysokie zaspy na drogach utrudniały jazdę wszystkim pojazdom, małym i dużym. Ponownie najmniej przejezdną była droga prowadząca z Kaźmierza do Poznania (odcinek Kaźmierz-Góra). Sypiący śnieg oraz zmęczenie utrudniające działania nie przeszkodziły strażakom w niesieniu pomocy innym.